Jak wybrać ubezpieczenie na życie dopasowane do potrzeb

Niedawno na łamach naszego portalu opublikowany został artykuł opisujący rozważania dotyczące tego kto powinien zainteresować się kupnem polisy ubezpieczeniowej, a dla kogo jest to tylko zbędny dodatek. Przedstawiona została też lista najważniejszych pytań, które powinniśmy sobie zadać decydując się na zakup ubezpieczenia. Przeprowadziliśmy także mała symulacja pokazująca jak powinno obliczać się kwotę polisy dopasowaną do naszych potrzeb.  Zainteresowanych odsyłam do pierwszej części artykułu Ubezpieczenie na życie – kupić nie kupić. Jakie wybrać (podkleić hiperłącze).
Rozważania zakończyliśmy stwierdzając, że w mnogości ofert ubezpieczycieli każdy znajdzie polisę odpowiadającą jego oczekiwaniom. W tej części zajmiemy się dokładniej typami polis i postaramy odpowiedzieć na pytanie, która najlepiej będzie spełniać nasze wymagania.

Terminowe/ Dożywotnie

Czy można zarobić na ubezpieczeniu na życie w sytuacji gdy każdy prędzej czy później umrze? Można, w przeciwnym razie nikt nie oferowałby nam polisy na życie.  Podpisując umowę z ubezpieczycielem zgadzamy się na opłacanie składek.  Te mogą mogą mieć różną wysokość, ale raczej nie pokrywają kwoty ubezpieczenia. Wpłacając co miesiąc nawet 400zł i ginąc w wypadku, po roku nasza rodzina otrzyma bowiem np. 100 tysięcy. Gdzie tutaj sens? W tym, że nie każdy umiera. Najciekawsze cenowo, zarówno pod względem składek jak i sumy ubezpieczenia są polisy terminowe. Zobowiązanie takie zawierane jest na linii klient ubezpieczyciel, na określony okres czasu. Jeśli w okresie trwania umowy następuje zgon, ubezpieczyciel wypłaca określoną kwotę. Jeśli nie dojdzie do śmierci ubezpieczonego umowa po porostu jest rozwiązywana. Ubezpieczenie na życie- terminowe w swojej czystej tylko ochronnej formie, (bez dodatków- o nich za chwilę) jest podobne do ubezpieczenia AC samochodu. Bardzo popularny jest wykup polisy terminowej na czas spłacania kredytu hipotecznego. Kupujemy więc polisę na wszelki wypadek, by w przypadku śmierci nasza rodzina nie musiała obawiać się utraty mieszkania.
Ubezpieczenie dożywotnie trwa do czasu naszego zgonu. Wiadomo więc, że ubezpieczyciel będzie musiał wypłacić wskazaną w polisie kwotę. Ubezpieczenia te są więc o wiele droższe od terminowych. Niemniej jednak znajdują swoich klientów spośród zamożnych grup społeczeństwa.
Traktowane są bowiem niejako jako spadek. Niektórzy postanawiają sprzedać swój majątek i uzyskane w ten sposób dochody zainwestować w polisę dożywotnią. Takie rozwiązanie zapewnia szybki dostęp do środków finansowych osobom wskazanym w polisie. Dodatkowo polisa na życie w swojej czystej formie, (bez funduszu kapitałowego) zwolniona jest z podatku od dochodów kapitałowych (brak podatku Belki).
Zarówno polisy terminowe jak i dożywotnie możemy rozszerzyć. W większości przypadków polisy niejako w standardzie, zapewniają wypłatę środków w momencie gdy na skutek wypadku, bądź choroby stajemy się całkowitym inwalidą.  Do innych rozszerzeń za dopłatą można doliczyć wydanie środków finansowych w sytuacji ciężkiej choroby, pobytu w szpitalu, czasowej niezdolności do pracy itp. Warto jednak pamiętać, że każdy ubezpieczyciel posiada własne definicje poszczególnych pojęć. Warto się z nimi zapoznać jeszcze przed podpisaniem umowy, by później uniknąć przykrych niespodzianek.

Czy można zarobić na polisie?

To że firmy ubezpieczeniowe zarabiają na polisach to wiemy wszyscy. Czy jednak osoba podpisująca polisę lub osoba wskazana w tej polisie może na niej zarobić?
We wcześniejszych paru akapitach opisywane były polisy czysto ochronne. Mające zapewnić bezpieczeństwo finansowe najbliższym w przypadku śmierci ubezpieczonego. Istnieją jednak polisy będące swego rodzaju połączeniem ubezpieczenia i funduszu inwestycyjnego.  Składka, wyższa niż w czystej polisie terminowej, dzielona jest niejako na dwie części. Pewna część kwoty opłaca ubezpieczenie, pozostała jest inwestowana. Inwestycje te generują (przynajmniej w teorii) zysk, który otrzymujemy po zakończeniu okresu umowy. Warto jednak pamiętać, że kwoty te obciążone są wszelakiego rodzaju opłatami, o których nie ma mowy w przypadku „czystej” polisy ubezpieczeniowej.   Ciekawym przykładem polisy mieszanej jest też polisa posagowa, która oprócz standardowego ubezpieczenia na życie, pozwala na łatwy start naszemu dziecku poprzez dofinansowanie do studiów, zakupu mieszkania czy samochodu.
Ciekawym produktem jest tak zwana polisa na dożycie. Zawierana zawsze na czas określony pomimo podobnej nazwy ma niewiele wspólnego z ubezpieczeniem na życie. Polisa na dożycie polega na wpłacaniu składek na polisę- fundusz inwestycyjny. Gdy uzyskamy uzgodniony w polisie wiek, (najczęściej pokrywa się to z przejściem na emeryturę), przyznawane są nam środki finansowe. Jeśli zaś nie dożyjemy do tego czasu, środki te prawie zawsze przechodzą na rzecz podmiotu, z którym podpisaliśmy umowę.
Reasumując na polisie na życie da się zarobić, jednakże zyski te obarczone są wysokimi kosztami ich uzyskania. Dlatego warto rozważyć osobny zakup ubezpieczenia na życie, a zaoszczędzone środki wpłacić na typowy fundusz inwestycyjny, lub konto z wysokim oprocentowaniem.

Nie zapomnij o wyłączeniach!

Na koniec warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Każda firma ubezpieczeniowa posiada szereg wyłączeń, czyli sytuacji, w której nie wypłaci nam świadczeń. Wszystkie te informacje zawarte są w UWU, tu wymienimy tylko kilka najbardziej popularnych takich jak: samobójstwo ubezpieczonego, samookaleczenie się ubezpieczonego, masowego skażenia środkami chemicznymi, zgonu spowodowanego alkoholem, narkotykami czy podawaniu się nielegalnemu zabiegowi medycznemu poza kontrolą lekarza.   Wydawać się to może błahe, ale warto o tym pamiętać.
Generalnie nie śpieszmy się z podpisaniem umowy. Pozbierajmy informacje o różnych polisach. Poświęćmy parę dni na dokładne przeczytanie umów. Jeśli mamy jakieś pytania nie wahajmy się ich zadać. Zróbmy wszystko byśmy byli pewni swojej decyzji, bo tę podejmujemy na lata i wydajemy na nią swoje własne pieniądze.

Może Ci się również spodoba