Zarabianie na karcie kredytowej

Pieniądz- jest to „coś”, w czym wyraża się wartość towaru. „Coś” zmieniało się przez stulecia. Na początku był obrót towar za towar. Później pojawiły się kruszce, z których zaczęto bić monety. Monety z czasem zmieniły się w pieniądz papierowy. Obecnie banknoty coraz częściej są wypierane przez tak zwany „plastykowy pieniądz”- karty kredytowe. Te ostatnie na przestrzeni kilku lat przeszły dużą metamorfozę. Jeszcze parę lat temu musieliśmy podpisać się na każdym dowodzie zakupu. Potem przyszedł czas wpisywania numeru PIN. Obecnie coraz częściej płacimy zbliżeniowo, już nie tyle samą kartą kredytową, co nawet chipem znajdującym się w naszym telefonie.  Wszystko to po to, by było łatwiej, szybciej, prościej i efektywniej. Praktycznie każdy przyzna rację stwierdzeniu, że obecne metody płatności kartą skutkują tym, że wydajemy więcej niż trzeba. Mało kto wie natomiast, iż na karcie kredytowej można nie tyle zbankrutować, ale nawet trochę zarobić. Zdziwieni? Zapraszam do dalszej lektury.

 

Darmowy kredyt z haczykiem

 

Na początek dwa zdania wprowadzenia. Karta kredytowa pozwala nam, jak sama nazwa wskazuje, na wzięcie kredytu. Kredyt ten jest, przez jakiś czas darmowy. Najczęściej jest to termin od 30 do 60 dni. Po tym okresie kredyt staje się oprocentowany, w zależności od umowy może ono wynieść 14%, 16%, 18%, nie ma tu reguły, jest to wewnętrzna sprawa banków. Wynika z tego więc, że na okres 60 dni mamy bezpłatny kredyt. Małym haczykiem ze strony banków jest termin spłaty zadłużenia. Musimy je uiścić do końca okresu niepłatnej pożyczki. Jeśli nam się to nie uda i spóźnimy się np. o dwa dni będziemy usieli spłacić kredyt z odsetkami naliczonymi nie za dwa, ale za sześćdziesiąt dwa dni. Warto o tym pamiętać.

Zarabiamy bezpośrednio

Ważna uwaga. Jeśli liczysz na tysiące złoty, możesz już tutaj przestać czytać. Gdyby tak było, zapewne już byś o tym wiedział, a wszyscy korzystaliby tylko z kart kredytowych. Jeśli jednak jesteś zainteresowany jak miesięcznie otrzymywać kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt złoty czytaj dalej.
Pierwszą najbardziej znaną, bo reklamowaną przez banki, metodą jest tak zwany Cashback. Pojęcie to oznacza zwrot pieniędzy za zakupy. Najczęściej jest to jakiś procent wydanej przez nas kwoty, ale nie więcej niż X w jednym okresie rozliczeniowym. Cashback jest indywidualną sprawą poszczególnych banków. Warto więc podczas podpisywania umowy zwrócić uwagę na ten aspekt karty kredytowej, a jeśli mamy taką możliwość wybrać taki w którym opcja ta będzie nam najbardziej odpowiadać. Zwrot bowiem praktycznie nigdy nie dotyczy ogółu zakupów. Najczęściej odnosić się  tylko do płatności „branżowych”. Możemy natrafić np. na 5% zwrotu za leki, 3% zwrotu za płatności w restauracjach, stacjach benzynowych czy sklepach odzieżowych. Kwoty uzyskane w ten sposób nie są duże, najczęściej nie przekraczają bowiem 50zł. Jednak zwrot 50 zł za paliwo, które i tak musielibyśmy zatankować, jest miłym bonusem dla naszego portfela.
Kolejny sposób zarabiania jest dość karkołomny, ale wydaje mi się wart opisania. U jego podstaw leży bezodsetkowy okres kredytu. Działanie jest dość proste, wymaga od nas jednak bardzo uważnego zarządzania kartą i znajomości ofert bankowych. Najlepiej na początku ustalić sobie limit kredytowy, nie większy niż nasze miesięczne dochody. Gdy przychodzi wypłata, jeszcze tego samego dnia, wpłacamy ją na konto oszczędnościowe. My w tym czasie żyjemy z debetu na karcie kredytowej. Gdy kończy się okres bez odsetek spłacamy z konta oszczędnościowego zadłużenie. Czynność powtarzamy co miesiąc. Co nam daje takie rozwiązanie. My za kredyt nie płacimy nic, a przez miesiąc/dwa okresu bezodsedkowego karty kredytowej nasze pieniądze na koncie oszczędnościowym zdążą trochę zarobić.
Omawiając ten przykład można zadać pytanie dlaczego po prostu nie przenieść środków z karty kredytowej na konto oszczędnościowe. Banki zabezpieczyły się przed taką możliwością. Pobierają bowiem procent od transakcji wypłaty gotówki z bankomatów, czy przelewów. W sytuacji w której musimy zapłacić 3% kwoty i nie mniej niż X złoty, taka operacja przestaje być w jakikolwiek sposób opłacalna. Z tego samego względu nie ma ona racji bytu w miejscach gdzie nie można swobodnie płacić kartą.

Zarabiamy pośrednio

Jeśli poprzez zarabianie rozumiemy też oszczędzanie na produktach, które musimy kupić warto zwróć uwagę na promocję jakie oferują banki do kart kredytowych. Mogą to być np. rabaty na produkty w konkretnych sklepach sieciowych, czy na paliwo. Do tej grupy wliczają się też wszelkie programy lojalnościowe, w których za zakupy zbieramy punkty i wymieniamy je na nagrody, zniżki, czy np. bilety lotnicze.   Takie programy partnerskie pozwalają nam oszczędzić od parunastu do nawet setek złoty, (np. gdy często latamy w interesach). Pamiętać jednak trzeba, że rabat w jednej dziedzinie może skutkować np. trochę większym oprocentowaniem kredytu. Dlatego tutaj też warto przyjrzeć się ofertom banków i wybrać tą najlepszą dla nas.

 

Kredyt dobry na kredyt

Na koniec warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt karty kredytowej. Wielu z nas słyszało o KRD i BIK’u, nazwy te kojarzą się najczęściej z niespłacanymi kredytami, popadaniem w spiralę długów i problemami z bankami. Niemniej jednak BIK czyli Biuro Informacji Kredytowej może być naszym sprzymierzeńcem. Comiesięczne zaciąganie i terminowe spłacanie kredytu nie umknie uwadze systemu. Dzięki temu gdy staramy się o kredyt na jakąś dużą inwestycję, np. na mieszkanie, kredytodawca znając naszą dobrą historię kredytową, może zaoferować nam korzystniejsze warunki, niż w sytuacji kiedy jest to nasz pierwszy kredyt i nic o nas nie wie.

Jak widać, korzystając z karty kredytowej można zyskać parę złoty miesięcznie. Pamiętać jednak trzeba, że banki wprowadziły karty kredytowe, aby to one mogły zarabiać. Dlatego jeśli nie chcemy być stratni musimy wykazać się bardzo dużą odpowiedzialnością i rygorem finansowym. W przeciwnym razie zamiast cieszyć się zyskiem znów zadamy pytanie „gdzie się podziały moje pieniądze?”.

Bibliografia:

4 sprawdzone sposoby na to, jak zarabiać na karcie kredytowej!


http://jakoszczedzacpieniadze.pl/czy-brac-gotowke-z-karty-kredytowej
http://moneyafterhours.blogspot.com/2012/07/trzy-sposoby-zarabiania-na-karcie.html
http://sprawdzonekredyty.pl/jak-zarobic-na-karcie-kredytowej/
http://tipy.interia.pl/artykul_8981,jak-zarabiac-na-karcie-kredytowej.html

Może Ci się również spodoba