Nowa ustawa antylichwiarska – zmiana na rynku chwilówek

W marcu 2016 w życie weszła znowelizowana ustawa o kosztach pożyczek pozabankowych i nadzorze instytucji ich udzielających – tzw. ustawa antylichwiarska. Głównymi celami definiowanymi przez organ ustawodawcy jest ochrona konsumentów przed nadużyciami i nieuczciwymi praktykami ze strony firm pożyczających środki.

Lichwa czyli proceder udzielania wątpliwych etycznie pożyczek o zawyżonym oprocentowaniu mające na celu nadmierne wzbogacenie się pożyczkodawcy. Jak łatwo się domyślić po tytule jakim społeczeństwo i media określili nowy akt prawny – antylichwiarska – branża nie cieszy się zaufaniem wśród ludzi i specjalistów. Ale czy można uznać działalność realizowaną latami przez firmy z branży jako pochodną lichwy?

Koniec z darmowymi pożyczkami i rolowaniem zadłużenia?

Powszechnie wiadomo, że nic w życiu nie ma za darmo. W odniesieniu do rynku szybkich pożyczek jest to także prawda, jednak tylko w pewnej części. Bowiem oferowane przez firmy „pożyczki bez odsetek” mogą być faktycznie pozbawione odsetek a obarczone jedynie opłatami co de facto powoduje, że i tak nie są one darmowe. Jednak pojawiają się także te, które realnie pozbawione są opłat i dodatkowych kosztów, pożyczamy 1000 złotych i oddajemy tylko 1000 złotych.

Jak to możliwe? Mechanizm jest prosty – grupą docelową takich promocji są ludzie, którzy nie najlepiej zarządzają swą płynnością finansową. Z powodu różnych sytuacji i zdarzeń – czy to własnej niezaradności czy z przyczyn losowych – nie są w stanie spłacić zadłużenia. W tym momencie firma daje możliwość przedłużenia czasu trwania spłaty jednak nalicza sobie spore opłaty za tą możliwość.

Na czym polega rolowanie zadłużenia?

Fachowo nazywa się to rolowaniem zadłużenia. Czyli prostym językiem mówiąc, pierwsza pożyczka bez opłat jest wabikiem dzięki któremu firma może na nas zarobić w kolejnych miesiącach. Ustawodawca przychodzi z pomocą wprowadzając ograniczenia w kosztach pozaodsetkowych pożyczki. Maksymalny koszt jaki zapłaci pożyczkobiorca to 25% środków plus 30% kwoty kredytu w skali roku oraz obecnie obowiązujący limit odsetek. Nic ponad to, żadnych dodatkowych kosztów związanych z obsługą długu, przedłużaniem spłaty. Pożyczając 2000 złotych na okres roku zapłacimy maksymalnie 1300 złotych (500 złotych prowizji + 600 złotych prowizji czasowej + 200 złotych odsetek – Wysokość odsetek zależna jest od obowiązującej stopy lombardowej NBP. Wartość podana jest zgodnie aktualną wartością stopy procentowej na marzec 2016 – 2,5%.).

Przed wejściem w życie nowej ustawy antylichwiarskiej funkcjonowało tylko ograniczenie co do oprocentowania pożyczki – 4 krotność stopy lombardowej NBP. Przedsiębiorcy omijali sprawnie ten przepis oferując bardzo często niższe oprocentowanie ale odbijając to sobie w opłatach i prowizjach. Tłumacząc na przykładzie, całość należności jakie musimy zapłacić za pożyczenie np. 1000 złotych na okres 30 dni jest mniejsza niż ustawowe maksimum 282,88 zł.

Jednak gdy przedłużamy okres spłaty na kolejny miesiąc to zostaje naliczana opłata, która sumując dziś jest już ponad progiem określonym w ustawie. Wcześniej musiałaby być uregulowana przez klienta. Dziś już ustawodawca gwarantuje nam całość kosztów związaną z pożyczeniem danej kwoty odpowiednio do jej wysokości. W przypadku gdy ustalona granica zostanie przekroczona przez firmę świadczącą usługę, klient będzie miał możliwość zwrócenia pierwotnej kwoty kredytu – bez odsetek, opłat – jest to tzw. kredyt darmowy.

Rolowanie zadłużenia – co z nim nie tak?

Rolowanie zadłużenia samo w sobie nie jest niczym złym, jednak należy zawsze spojrzeć indywidualnie na daną sprawę. Refinansowanie może mieć aspekt pozytywny gdy posiadamy w swoim portfelu kredyt oprocentowany na 10% w skali roku i zaciągamy nowy – oprocentowany mniej, np. 5% – w celu spłaty pierwszego długu. W efekcie zmniejszamy ucisk odsetkowy co pozytywnie odbije się na stanie naszych finansów. Jednak są i ciemne strony rolowania długu.

Rolowanie zadłużeniaNiestety, różnie mogą potoczyć się nasze losy czego efektem może być sytuacja w której nie jesteśmy w stanie spłacić pożyczki. Ustawa antylichwiarska chronić ma przede wszystkim konsumentów przed staniem się niewolnikiem firm pożyczkowych, czyli ciągłym rolowaniem długu i naliczaniem dużych opłat za przedłużenie spłaty co w efekcie prowadzi do bardzo szybkiego przyrostu zobowiązań. Jest to duże zagrożenie ponieważ działania firm pożyczkowych są kierowane szczególnie do mniej uposażonej i słabiej wyedukowanej grupy społeczeństwa, która w efekcie ubożeje jeszcze bardziej.

 

Niektórzy eksperci takie działania firm pożyczkowych porównywali nawet do działania organizacji mafijnych handlujących narkotykami. Zarzucali podobny sposób działania – pierwszą działkę diler daje za darmo a po kolejne wracasz sam wpadając w niebezpieczną sytuację. Nowe obostrzenia uregulują także koszty wysyłanych przez firmy monitów, czyli ponagleń do spłaty zaległych rat. Do tej pory niektórzy klienci za przypomnienie sms płacili nawet do kilkunastu lub kilkudziesięciu złotych. Nie trudno dostrzec tutaj chęć dodatkowego zarobku firm. W tym momencie koszt monitów będzie musiał zmieścić się w całości kosztów pożyczki ustalonych w ustawie, wraz z kosztami rolowania i innych usług pobocznych.

Pożyczki ratalne – odpowiedź branży

Jak to zawsze bywa w gospodarce, nowe ustawy motywują firmy do szukania innych rozwiązań aby dalej realizować zyski. Także branża pożyczkowa szybko i sprawnie znalazła nowy produkt, który będzie oferować klientom w miejsce chwilówek. Oferta jest zróżnicowana, jednak kwoty jakie można pożyczyć bardzo podobne. 3 tysiące rozłożone w spłacie na 12 miesięcy, tyle maksymalnie oferuje duża firma znana wcześniej z chwilówek. 1500 złotych na dwa tygodnie lub miesiąc z darmowym wydłużeniem terminu spłaty do 2 miesięcy – to kolejna oferta znanego pożyczkodawcy. Wydłuża się okres, raty się zmniejszają i są bardziej przyjazne dla spłacającego co zmniejsza ryzyko ich nieuregulowania. Niektóre przedsiębiorstwa idą także w kierunku pożyczek online tnąc koszty agentów działających w terenie.

Nowa ustawa antylichwiarska – jakie będą efekty?

Ustawa antylichwiarskaNiektórzy powiedzą – ograniczanie konkurencji i wolnego rynku, gdyby te umowy były niekorzystne dla konsumentów to by ich nie podpisywali, nie potrzebna jest interwencja państwa. Inni powiedzą, że podstawową rolą rządzących jest ochrona słabszych jednostek przed nadużyciami owego wolnego rynku. Moje stanowisko jest bliższe drugiej frakcji, szybkie i małe pożyczki to z pewnością przydatny i potrzebny instrument. Czasami potrzebujemy środków na już, wtedy długie procedury bankowe są nam nie w smak, godzimy się na płacenie wyższych odsetek w zamian za szybki transfer środków. Jednak firmy pożyczkowe ewoluowały z działalności opisanej przeze mnie do kreowania wręcz niekiedy potrzeby na pożyczkę wśród konsumentów w celu maksymalizacji zysków – tego przykładem są pożyczki bez żadnych kosztów. Na taki proceder nie możemy się z pewnością godzić i mam nadzieję, że nowa ustawa antylichwiarska w tym pomoże.

Może Ci się również spodoba