Szybkie pożyczki, „chwilówki”- szansa czy zagrożenie?

Rynek konsumenta

Wielu z nas znalazło się niejednokrotnie w sytuacji, w której potrzebowało gotówki. Często przez przypadek, pecha, czy zrządzenie losu nasz portfel okazuje się zbyt „chudy” byśmy mogli sprostać pojawiającym się kosztom. W takiej sytuacji można oczywiście zacisnąć zęby i pozwolić by wymarzona okazja uciekła nam sprzed nosa, lub wziąć pożyczkę i zrealizować swoje plany.  Dla wielu, ta druga możliwość wydaje się dużo bardziej kusząca, tym bardziej, że codziennie jesteśmy bombardowani setkami reklam szybkich pożyczek, „chwilówek”.  Z ulotek, słupów ogłoszeniowych, reklam w telewizji czy radiu i internecie, do sięgnięcia po „szybką kasę” zachęcają nas zwierzęta, ludzie, mapety. Wydaje się, że rynek należy do klienta, który to może dowolnie przebierać w ofertach i łaskawie zgłosić się do biednego pożyczkodawcy. Czy jednak na pewno?

Czym tak właściwie jest chwilówka?

W wielu reklamach kredyty „chwilówki” brane są przez osoby, którym posuł się telewizor, lodówka i natychmiast potrzebują pieniędzy na nową. Biorą więc szybką pożyczkę, by po tygodniu, dwóch spłacić ją z następnej wypłaty. Ci doskonale ubrani ludzie z białymi zębami, nie są może czystą marketingową fikcją, ale stanowią znikomy procent pożyczkobiorców. Większość ludzi w takiej sytuacji wybiera bowiem zwykłą pożyczkę w banku, gdzie dysponując kompletem dokumentów (jak np. zaświadczeniem o  zarobkach), otrzyma gotówkę w ciągu jednego dnia. Takie pożyczki, czy kredyty mają też niższe oprocentowanie od „chwilówek”. Ponadto wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klienta wiele sklepów wprowadziło dogodne systemy sprzedaży ratalnej.
Kto więc jest pożyczkobiorcą „chwilówek”? Jeśli przyjrzymy się ogłoszeniom, w znakomitej większości, znajdziemy informację o tym, iż są one bez „BIK’u”, „KRD” i zaświadczeń.  Oznacza to, że pożyczkę można wziąć na dowód osobisty, pożyczkodawcy nie sprawdzają także czy pożyczkobiorca znajduje się w Krajowym Rejestrze Dłużników lub jak wygląda jego profil w Biurze Informacji Kredytowej.  Pożyczka ta jest więc dostępna praktycznie dla każdego, niezależnie od tego czy posiada jakieś dochody czy nie. To właśnie ta właściwość stanowi największe zagrożenie dla nierozsądnego klienta.
Łatwość uzyskania „chwilówki” czyni z niej bowiem często „ostatnią nadzieję” dla wielu ludzi przytłoczonych ciężarem płatności. Sytuacja ta bardzo często wygląda w następujący sposób: Ma miejsce jakiś wypadek losowy, na skutek którego nie mamy środków na spłacenie na przykład czynszu. Będąc przypartym do muru szukamy desperacko rozwiązania. W takiej sytuacji nie interesuje nas przyszłość, to co nastąpi za miesiąc czy rok. Liczy się tylko zbliżający się termin zapłaty.  Rozwiązaniem staje się więc szybka pożyczka z minimum formalności, na dowód w 15 minut. Biorąc ją udaje nam się rozwiązać sytuację kryzysową, lecz pozostajemy z kredytem, który na dniach trzeba spłacić.

Umowa

Wydawać by się mogło, że koszty szybkich pożyczek- chwilówek nie są wysokie. Pierwsza pożyczka do tysiąca złoty za darmo, (jeśli spłacimy w terminie)! Tylko 100zł kosztów przy pożyczce w wysokości tysiąca! Zachęcają reklamy.  Nie można jednak zapominać, że opłaty te tyczą się okresu, który w zależności od umowy, wynosi od tygodnia do miesiąca. Coś co pozornie wygląda korzystnie, w rrso czyli rzeczywistej rocznej stropie oprocentowania, sięga od 500% do blisko 2000%[1]. Takie oprocentowanie potrafi przygnieść każdego, a co dopiero osoby, które biorą pożyczkę gdyż nie umieją związać końca z końcem.
Ludzką chęć walki z przeciwnościami losu, znają i wykorzystują firmy udzielające szybkich pożyczek- „chwilówek”.  Nie bez znaczenia jest tutaj możliwość otrzymania pożyczki w wybranym przez nas miejscu. Własny dom, mieszkanie jest dla większości obszarem gdzie czujemy się pewnie. Przyjmując gościa u siebie i mając cały czas „nóż na gardle”, w postaci zbliżających się płatności jesteśmy dużo mniej skłonni do dokładnego zagłębiania się w umowę. Te zaś zajmując wielokrotnie kilka stron tekstu, napisanego drobnym drukiem i niezrozumiałym dla nas językiem, nie skłaniają nas do czytania. Często też, nie chcąc zajmować kilku godzin czasu przedstawicielowi firmy, podpisujemy umowę po tylko jej pobieżnym przejrzeniu. Jest to największy możliwy błąd, który może zaważyć na naszych dalszych losach.

Dodatkowe koszty

Warto bowiem pamiętać, że umowa to nie tylko oprocentowanie i data spłaty. Znaleźć w niej możemy też wiele „ukrytych”, na pierwszy rzut oka, kosztów. Do najważniejszych z nich należą monity. Miło, gdy już następnego dnia dostajemy wiadomość na nasz telefon, że środki zostały przysłane. Dobrze, gdy przypomną nam o zbliżającym się terminie płatności, czy wyślą upomnienie, że taki minął. Trzeba jednak pamiętać, że takie często nawet zbędnie przysyłane informacje, kosztują i to w wielu przypadkach my za nie płacimy. Czasem problematyczny może okazać się także zapis o spłacie zadłużenia. O ile my otrzymamy pieniądze do ręki, na konto to może okazać się, że my musimy je oddać w siedzibie firmy, która znajduje się w mieście X i otwarta jest tylko przez kila godzin dziennie.
Dodatkowe opłaty może generować także ewentualne postępowanie windykacyjne, którego kosztami pożyczkodawca w umowie obciążył pożyczkobiorcę.  Kosztować nas może nawet sama weryfikacja danych związanych z otrzymaniem chwilówki[2].  Warto więc dokładnie przeczytać umowę i kierować się zasadą „nie rozumiesz nie podpisuj”. Pomocne może okazać się tez odwiedzenie strony akcji zanim-podpiszesz.pl, a także zapoznać się z ostrzeżeniami Krajowego Nadzoru Finansowego odnośnie parabanków i firm zajmujących się szybkimi pożyczkami- chwilówkami.

Reasumując szybkie pożyczki, „chwilówki” cechują się wysokim oprocentowaniem i możliwością posiadania ukrytych kosztów. Niemniej jednak należą do najłatwiej dostępnych pożyczek. Stale rośnie tez ich udział w rynku.  Dla przeciętnego Kowalskiego mogą stanowić dobre rozwiązanie w wypadku nagłego zapotrzebowania na gotówkę. Niemniej jednak trzeba pamiętać o bezwzględnym dotrzymywaniu terminów i dokładnym przeczytaniu ze zrozumieniem umowy. W przeciwnym razie szybka pożyczka może być szybką drogą do wejścia w spiralę zadłużenia.

 

 

Bibliografia:
http://www.pozyczkamaxx.pl/ranking.html
https://chwilowo.pl/prasa/zagrozenia-mogace-wyniknac-przy-ubieganiu-sie-o-chwilowke-lub-po-jej-wzieciu/
http://www.zanim-podpiszesz.pl/#to-moze-spotkac-takze-ciebie
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/chwilowki-czy-warto-je-brac,122032.html
http://www.radiomerkury.pl/informacje/pozostale/chwilowki-ratunek-czy-finansowa-pulapka.html
 

[1] http://www.pozyczkamaxx.pl/ranking.html

[2] https://chwilowo.pl/prasa/zagrozenia-mogace-wyniknac-przy-ubieganiu-sie-o-chwilowke-lub-po-jej-wzieciu/

Może Ci się również spodoba