Kredyt a bezrobocie

Kredyt, chociaż w wielu przypadkach niezbędny, jest dużym obciążeniem finansowym. Jego zaciągnięcie wiąże się z ryzykiem, dlatego decyzja o zadłużeniu się podejmowana jest po starannej analizie własnych możliwości zarówno w chwili obecnej, jak i w przyszłości. Niestety nie da się przewidzieć wszystkich życiowych zdarzeń. Utrata pracy w czasie spłaty kredytu wydaje się sytuacją bez wyjścia. Co robić, aby nie wpaść w panikę i podnieść się z finansowego kryzysu? Istnieje na to kilka sposobów.

 

Skontaktuj się z bankiem

 

Najważniejszą i absolutnie nieodzowną reakcją na utratę zatrudnienia jest natychmiastowy kontakt z bankiem. Ukrywanie swojej trudnej sytuacji i granie na czas z powodu obawy przed instytucją finansową nie pomaga nawet w najmniejszym stopniu, lecz pogrąża jeszcze bardziej. Nie warto czekać z wizytą do momentu, w którym zacznie brakować nam oszczędności i opóźnienia w spłacie rat będą nieuniknione. Bank doceni naszą rzetelność, chęć uczciwej współpracy i spłaty zobowiązań do końca. Wbrew pozorom bankom zależy na pomocy swoim klientom, wolą one, aby kredyt został spłacony z opóźnieniem niż wcale. Windykacje i zajmowanie majątku dłużników wchodzi w grę tylko w ostateczności i wiąże się z dodatkowymi kosztami dla instytucji finansowej, która ponosić ich nie chce. Kredytobiorcom, którzy utracili pracę, bank oferuje pomoc na różne sposoby.

 

Ubezpiecz się od utraty pracy

 

Biorąc kredyt w banku warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie w obawie o utratę zatrudnienia. Aby skorzystać z takiego ubezpieczenia, należy okazać zaświadczenie z urzędu pracy o posiadaniu statusu bezrobotnego. Jeśli spełniamy wszystkie warunki zawarte w umowie ubezpieczeniowej (np. umowa o pracę nie została rozwiązana na mocy wypowiedzenia ze strony pracownika ani nie został on zwolniony z własnej winy lub stosunek pracy nie został zakończony na zasadzie porozumienia stron), ubezpieczyciel zobowiązany jest pokrywać raty kredytu w określonym czasie, najczęściej od sześciu do dwunastu miesięcy. Kupując takie ubezpieczenie trzeba mieć na uwadze, że pokryje ono jedynie niewielką część kredytu.

 

Wydłużenie okresu kredytowania i mniejsza rata

 

Przedłużenie okresu kredytowania o dodatkowe pięć lub nawet dziesięć lat może okazać się ratunkiem dla bezrobotnego spłacającego kredyt. Rozciągnięcie rat w czasie spowoduje obniżenie ich wysokości powodując, że ich spłata ponownie znajdzie się w granicach możliwości kredytobiorcy. Podobnie będzie w przypadku zmiany rodzaju rat. Zredukowanie ich comiesięcznej kwoty możliwe jest dzięki przekształceniu malejących rat w stałe.

 

Odpoczynek od kredytu

 

Istnieje możliwość zawieszenia spłaty kredytu na pewien okres, choć banki nie zawsze wyrażają na to zgodę. Najczęściej bank zezwala na zawieszenie części kapitałowej, pozostawiając same odsetki, a więc nie jest to anulacja całej miesięcznej raty. Tak czy inaczej, jest to spore odciążenie naszego portfela. Czas wstrzymania spłaty wynosi od jednego do maksymalnie sześciu miesięcy. Aby skorzystać z „wakacji kredytowych”, należy udać się do banku w celu złożenia wniosku co najmniej tydzień przez terminem zapłaty kolejnej raty.

 

Hipoteczny kredyt konsolidacyjny

 

Ułatwieniem w spłacie zobowiązań jest zaciągnięcie konsolidacyjnego kredytu hipotecznego, którego zaletami jest niskie oprocentowanie. Warunkiem jest posiadanie nieruchomości, która będzie stanowiła zabezpieczenie. Innym rozwiązaniem jest pomoc krewnego, który zechce przystąpić do kredytu lub zgodzi się poręczyć własną nieruchomością.

 

Własny spadochron finansowy

 

Oprócz wyżej opisanych sposobów, można dodatkowo samemu zadbać o swoje bezpieczeństwo w trudnych chwilach. Zapobiegliwy człowiek, zwłaszcza w obliczu kredytu, który będzie mu towarzyszył przez kilkanaście lub kilkadziesiąt następnych lat życia, powinien przygotować się na ewentualność utraty pracy. Bezpieczeństwo finansowe i znaczną ulgę, gdy brakuje stałych dochodów, dają zgromadzone na wszelki wypadek oszczędności. Jeśli nie posiadamy żadnych dodatkowych środków, warto zacząć odkładać nawet w chwili, gdy przewiduje się utratę pracy. Nawet nieznaczny kapitał zgromadzony w ostatnich miesiącach pozwoli utrzymać się do momentu znalezienia nowej pracy.

 

Co się dzieje, gdy nie spłacamy kredytu

 

Szeroki wachlarz możliwości wyjścia z trudnej sytuacji spłaty kredytu przy jednoczesnym bezrobociu pozwala uniknąć wielu nieprzyjemności i kłopotów. Co nas czeka, jeśli jednak załatwianie spraw nie pójdzie zgodnie z zaleceniami bądź zaniechane zostaną odpowiednie kroki? W pierwszej kolejności spotkamy się z ponagleniami do uregulowania należności, w dodatku bank może doliczyć dodatkową opłatę (nawet kilkadziesiąt złotych) za każde dostarczone powiadomienie. Jeżeli wezwania nie odniosą pożądanego skutku, wystawiony zostanie bankowy tytuł egzekucyjny i bank wystąpi na drogę sądową. W dalszej kolejności sprawą zajmie się komornik, który będzie starał się wyegzekwować należne pieniądze. W skrajnych przypadkach może on zająć dobra materialne, takie jak samochód, nieruchomości, czy środki na kontach bankowych.

Może Ci się również spodoba